Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/01.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/3.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/4.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/5.jpg

nie bądźcie gadatliwi

„Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie”

O. WOJCIECH JĘDRZEJEWSKI OP

Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego! Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień. (Mt 6:7-15)

To często młodzi ludzie lubią troszkę tak się wymądrzać w następujący sposób - mówią: ja nie modlę się tak jak inni wyuczonymi modlitwami; ja tak się modlę z serca, mówię Bogu to, co czuję. Może zresztą nie tylko młodzież, wielu dorosłych chełpi się właśnie tym, że odstawiło wszelkie napisane i wyuczone modlitwy i mówią wszystko z serca, własnymi słowami. W takim zachwycie nad samym sobą kryje się pewne nieporozumienie, bo po pierwsze ktoś, kto mówi wyuczone modlitwy, a nie własnymi słowami - wcale to nie znaczy, że je klepie. Ta zbitka właśnie - wyuczona modlitwa, którą się klepie - jest taką wymyśloną zbitką. Wcale tak nie musi być. Można powtarzać słowa, których człowiek się nauczył, powtarzać je z wielką miłością i z wielką pobożnością i bardzo głęboko wmyślając się, wczuwając się całym sobą w ich treść. Otóż okazuje się, że tak zwana wyuczona modlitwa jest czymś dobrym i naprawdę nie warto tak chełpliwie odsuwać od siebie wszelkich czytanych, nauczonych modlitw. One mogą bardzo karmić naszą pobożność. Ja ostatnio odkryłem litanię do świętego Józefa i bardzo lubię tę litanię odmawiać, ponieważ przy każdym z tych wezwań w jakimś stopniu staje przede mną święty Józef i piękno jego wnętrza, piękno jego życia, jego odpowiedzialności za Maryję. Uczę się ojcostwa odmawiając litanię do tego właśnie świętego. Więc tego typu modlitwy są czymś dobrym. A dzisiaj Pan Jezus uczy swoich apostołów, uczy ich modlitwy "Ojcze nasz". Tej modlitwy, której właśnie często się dostaje od tych wszystkich przemądrzalców, że to jest taki paciorek wyuczony. To sam Pan nauczył nas tej modlitwy, żebyśmy ją właśnie powtarzali z coraz głębszym zrozumieniem.

Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników.